فن الشعر - تشيسواف مييووش | اﻟﻘﺼﻴﺪﺓ.ﻛﻮﻡ

شاعر ومترجم وكاتب ودبلوماسي بولندي أمريكي حاصل على جائزة نيوستات للأدب عام 1978 وعلى جائزة نوبل للآداب عام 1980 (1911-2004)


1086 | 0 |




لطالما تقتُ إلى شكلٍ أكثر رحابةً
يكونُ متحرّراً من متطلّباتِ الشّعرِ
أو النّثرِ
يتركنا نفهمُ بعضنا بعضاً من دونَ
تعريضِ
المؤلّفِ أو القارئِ إلى عذاباتٍ
عظيمةٍ.
ثمّةَ في جوهرِ الشّعرِ شيءٌ فاحشٌ:
شيءٌ تقدّمَ ولم ندرِ أنّهُ قد كانَ فينا،
فنرمشُ، كما لو وثبَ نمرٌ
وجلسَ في الضّياءِ، يضربُ بذيلهِ.
لقد كانَ حقّاً قولُ إنّ الشعرَ تُلقيهِ
علينا الشّياطينُ،
ونبالغُ إذ نزعمُ أنّها لا بُدّ أن تكونَ
ملائكةً،
فمن الصّعب الحدسُ من أينَ تأتي
كبرياءُ الشّعراءِ،
حينَ تتبدّى هشاشتهم، ملحقةً بهم
الخزي في الغالبِ.
فأيُّ عاقلٍ يرغبُ في أن يكونَ مدينةً
من شياطين،
يتصرّفُ كما لو أنّهم على سجيّتهم،
وينطقُ بألسنةٍ كثيرةٍ،
والذي، وهو غير راضٍ عن سرقةِ
شفتيهِ ويديهِ،
يعملُ على تغييرِ قدَرهِ من أجلِ
راحتهم؟
وليسَ كذباً أنّ ما هو كئيبٌ هو في
غايةِ التّقديرِ اليوم،
قد تفكّرُ بأني لستُ سوى أمزحُ
أو اختلقتُ وسيلة أخرى
لمديحِ الفنِّ بعونِ السّخريةِ.
كانَ ثمّة وقتٌ لم تُقرأ فيهِ سوى
الكتبِ الحصيفةِ،
تعيننا على احتمالِ الألمِ والبؤسِ.
هذا، بعد كلّ شيءٍ، ليسَ تماماً ذاتَ
تصفُّحِ آلافِ الأعمالِ الخارجةِ للتوِّ
من عياداتِ الأمراضِ النفسيّةِ.
ولكنّ العالم ما زال مختلفاً عما يبدو عليهِ
ونحنُ غيرُ ما نرى عليهِ أنفسنا في
هذياتنا.
ولهذا يدّخرُ النّاسُ نزاهةً صامتةً
مكتسبينَ، بذلكَ، احترامَ أقربائهم
والجيران.
غرضُ الشّعرِ أنْ يذكّرنا
كيفَ صعباً أن نظلّ شخصاً واحداً،
لأنّ بيتنا مفتوحٌ، ولا مفاتيحَ في
الأبوابِ،
وضيوفٌ محتجبونَ يأتونَ
ويخرجونَ أنّى شاؤوا.
ما أرغبُ في قولهِ هنا ليسَ- أُقرُّ-
شعراً،
كما ينبغي للقصائدِ أن تُكتبَ على
كُرْهٍ، لماماً،
على كُرْهٍ لا يطاقُ وبأملِ
أنّ الأرواحَ الطيّبةَ، وليسَ الشريرةَ،
تختارنا لآلتها الموسيقيّة.
....................................................






(ﺟﻤﻴﻊ ﺗﺮﺟﻤﺎﺕ تحسين الخطيب)
اﻟﺘﻌﻠﻴﻘﺎﺕ (0)   


Ars poetica?


Zawsze tęskinłem do formy bardziej pojemnej,
która nie byłaby zanadto poezją ani zanadto prozą
i pozowliłaby się porozumieć nie narażając nikogo,
autora ni czytelnika, na męki wyższego rzędu.

W samej istocie poezji jest coś nieprzystojnego:
powstaje z nas rzecz o której nie wiedzielśmy że w nas jest,
więc mrugamy oczami, jakby wyskoczył tygrys
i stał w świetle, ogonem bijąc się po bokach.

Dlatego słusznie się mówi, że dyktuje poezją dajmonion,
choć przesadza się utrzymując, że jest na pewno aniołem.
Trudno pojąć skąd się bierze ta duma poetów
jeżeli wstyd im nieraz, że widać ich słabość.

Jaki rozumny człowiek zeczce być państwem demonów,
które rządzą się w nim jak u siebie, przemawiają mnóstwem języków,
a jakby nie dosyć im było skraść jego usta i rękę
próbują dla swojej wygody zmieniać jego los?

Ponieważ co chorobliwe jest dzisiaj cenione,
ktoś może myśleć, że tylko żartuję
albo że wynalazłem jeszcze jeden sposób
żeby wychwalać Sztukę za pomocą ironii.

Był czas, kiedy czytano tylko mądre książki
pomagające znosic ból oraz nieszczęście.
To jednak nie to samo co zaglądać w tysiąc
dzieł pochodzących prosto z psychiartycznej kliniki.
A przecie świat jest inny niż nam się wydaje
i my jesteśmy inni niż w naszym braedzeniu.
Ludzie więc zachowują milczącą uczciwość,
tak zyskując szacunek krewnych i sąsiadów.

Ten pożytek z poezji, że nam przypomina
jak trudno jest pozostać tą samą osobą,
bo dom nasz jest otwarty, we drzwiach nie ma klucza
a niewidzialni goście wchodzą i wychodzą.

Co tutaj opowiadam, poezją, zgoła, nie jest.
Bo wiersze wolno pisać rzadko i niechętnie,
pod nieznośnym przymusem i tylko z nadzieją,
że dobre, nie złe duchy, mają w nas instrument.



دعمك البسيط يساعدنا على:

- إبقاء الموقع حيّاً
- إبقاء الموقع نظيفاً بلا إعلانات

يمكنك دعمنا بشراء كاسة قهوة لنا من هنا: